Będzie mniej spalin, ciszej i przyjemniej. W wakacje 2019 roku Miejskie Zakłady Autobusowe podpisały umowę na zakup 130 pojazdów elektrycznych.
Warszawski przewoźnik kupił osiemnastometrowe autobusy Solaris Urbino Electric. Ich wielkim atutem jest to, że są przyjazne środowisku naturalnemu i to pod wieloma względami.
Zapewniają też odpowiedni komfort jazdy – są standardowo wyposażone w klimatyzację, system informacji pasażerskiej i monitoring. Już trwają ich dostawy. Miejskie Zakłady Autobusowe zapłacą za autobusy elektryczne prawie 400 mln zł. Inwestycja jest dofinansowana ze środków Unii Europejskiej.
Poza wszystkimi udoskonaleniami technicznymi, najważniejszą cechą autobusów elektrycznych jest to, że nie emitują żadnych spalin i są ciche, co znacząco wpływa na poprawę jakości życia w mieście. Plany przewidują, że za dwa lata autobusy napędzane silnikami diesla znikną z miejsc historycznie cennych), a warszawski tabor prawie w całości zostanie wyposażony w rozbudowany system informacji pasażerskiej oraz gniazda USB, z których będzie można doładować urządzenia mobilne.
Ładowanie na pętli i w zajezdni
Dla zwiększenia efektywności elektrycznych pojazdów Miejskie Zakłady Autobusowe budują również sieć ulicznych punktów ładowania autobusów. Ładowarki takie znajdują się na pętlach Spartańska, Szczęśliwice i Konwiktorska umożliwiając pobieranie prądu przez autobus za pomocą pantografu. Natomiast na zajezdniach Włościańska i Woronicza autobusy ładowane są za pomocą wtyczek (plug-in).
Kolejne punkty ładowania będą na krańcach: Wilanów, Chomiczówka, Esperanto, Nowodwory, Browarna i Ostroroga. To ważne, bo im więcej ładowarek na pętlach, tym łatwiej autobusy elektryczne będą mogły doładować baterie podczas postojów.
Autobus na swoim pasie
Uprzywilejowanie ruchu transportu publicznego odbywa się m.in. poprzez tworzenie wydzielonych pasów ruchu dla autobusów i tramwajów. Buspasów ciągle przybywa i teraz autobusy Warszawskiego Transportu Publicznego mają do dyspozycji prawie 64 kilometry wydzielonych pasów dla komunikacji miejskiej. To nie wszystko. Niektóre ulice dostępne są wyłącznie lub przede wszystkim dla autobusów. Takich odcinków jest ponad pięć kilometrów.
Autobusy swoje pasy dzielą również z tramwajami – poruszają się wspólnym torowiskiem tramwajowo-autobusowym. Tak jest w al. „Solidarności” oraz na ul. 11 Listopada. Najdłuższy warszawski buspas jest na ul. Radzymińskiej i al. „Solidarności”. Zaczyna się niemal na granicy miasta, przy ulicy Krynoliny, a kończy na pl. Bankowym. Ma on dokładnie 7775 metrów długości. Na tym odcinku jest też najdłuższy w Warszawie „trambuspas”. Autobusy i tramwaje kursują tu razem na odcinku 2,7 kilometra. Bez autobusów ciężko sobie dziś wyobrazić stolicę. W 2019 roku autobusy Miejskich Zakładów Autobusowych pokonały prawie 89 mln wozokilometrów. Pozostali operatorzy (bez linii lokalnych) „wyjeździli” około 30 mln wozokilometrów, a operatorzy linii lokalnych około 7 milionów.
Opublikowano 16 września 2020
Ostatnia aktualizacja 2 listopada 2020
